Wydanie 23, 09.04.2021
To ze szczepionką na HIV, polskimi Hindusami, bezkarnymi haitańskimi gangami oraz Michio Kaku
Mamy już ponad 1000 subskrybentów! Dziękujemy, że czytacie razem z nami. W ramach wdzięczności prezentujemy zdjęcie redakcyjnego kota.
Zachęcamy do subskrybowania Tygodnika i dzielenia się informacją o nim ze znajomymi. Obiecujemy utrzymanie jakości, a także więcej kotków.
Gdy dojadaliśmy poświąteczną sałatkę, a mianowana przez swoich kolegów z partii sędzina trybunału konstytucyjnego urządzała na Twitterze nagonkę na 10-letnie dziecko, na świecie działy się także inne rzeczy. Zapraszamy do lektury.
Znajdziesz tutaj nie tylko informacje o wydarzeniach z różnych zakątków globu, ale również publicystykę, interesujące podcasty oraz artykuły o tematyce społecznej czy ekonomicznej.
Polska
„Na co komu praworządność?” – ciągle słyszymy o praworządności, ale nie do końca rozumiemy, jak się ona do nas odnosi. Nie jesteśmy przecież przestępcami. Tymczasem okazuje się, że możemy mieć z nią do czynienia na wielu innych płaszczyznach. Wyobraźcie sobie chociażby, że potrąci Was na pasach polityk partii rządzącej. A może wrzucicie niewłaściwego mema na Facebooku, za którego sterowana przez polityków prokuratura pociągnie Was do sądu? Co, jeśli zastraszone lub znacjonalizowane media przestaną raportować o popełnianiu przestępstw przez polityków? Zagadnień mogących Was dotknąć jest mnóstwo! Dlatego też chcielibyśmy przypomnieć inicjatywę serwisu nacokomupraworzadnosc.pl zajmującą się uświadamianiem Polaków o tym, że bez wolnych sądów nie ma już następnych linii obrony mogących chronić obywatela przed zakusami autorytarnej władzy. To nie jest nowa inicjatywa, serwis istnieje od wielu miesięcy, lecz uważamy, że należy od czasu do czasu przypominać o jego istnieniu – w szczególności teraz. [Na co komu praworządność?]
Polska komunikacja miejska jest doskonała, urzędnicy porządni, a poczta działa jak w zegarku. Kto tak uważa? Imigranci z Indii. „Wiele osób sprzedaje niemal cały majątek, albo nawet zadłuża się u rodziny, żeby opłacić formalności i wyjechać do pracy do Europy” – mówi Sayali Rahate w rozmowie z Markiem Rabijem. Sayli przybyła z mężem do Polski, a teraz jest youtuberką, która w filmach na swoim kanale odpowiada na pytania od rodaków, którzy także myślą o przeprowadzce do naszego kraju. [Tygodnik Powszechny]
W podcaście 8:10 demograf, dr Krzysztof Tymicki z SGH, wyjaśnia, dlaczego od pomysłów władzy nie przybędzie dzieci w Polsce. Jego zdaniem to, co należy zrobić, to nie zachęty czy naciski finansowe na osoby, które dzieci mieć nie chcą, a umożliwienie chętnym realizacji swoich planów prokreacyjnych w pełni. Spoiler alert: konsensusem w demografii jest, że w krajach o pewnym stopniu rozwoju najlepiej działa ułatwianie łączenia kobietom rodzicielstwa z samorealizacją, w tym pracą zawodową, i szeroko rozumiane okołorodzicielskie poczucie bezpieczeństwa. [Gazeta Wyborcza @ Youtube]
Co Polacy sądzą o rodzimym kinie? Co dzisiaj oznacza dla nich „kino polskie”? Jakie są ich zwyczaje związane z lekturą filmów i czego od niej oczekują? Jakimi są widzami? I czy kanon opracowany przez filmoznawców znajduje przełożenie na preferencje polskich widzów? To były główne pytania, jakie postawił sobie zespół badawczy w ramach projektu Polacy o polskich filmach – opinie Polaków o polskim kinie i ich postawy wobec polskiej produkcji filmowej. Badania społeczne, realizowanego z funduszy PISF-u w Programie Operacyjnym „Upowszechnianie kultury filmowej”. Można mieć pewne wątpliwości co do metodologii badań, m.in. skupienia się na telewizji (a nie kinie), a co za tym idzie i co do wniosków, które na tej podstawie są generowane. Jednak sam zakres i instytucja stojąca za badaniem sprawiają, że są wartą odnotowania ciekawostką. [FINA]
Europa
Szczepienia w Unii Europejskiej wreszcie przyspieszają. Komisja Europejska spodziewa się, że w II kwartale Unia osiągnie poziom immunizacji zbliżony do odporności stadnej. Dostarczone ma być 360 mln dawek wobec 100 mln w I kwartale. Najlepsze Malta i Dania na koniec czerwca mają osiągnąć odpowiednio 93% i 80% wyszczepienia, najgorsze Bułgaria i Chorwacja – 45%. Dużą niewiadomą pozostają dostawy szczepionki AstraZeneca, która jest ważnym (70 mln dawek) elementem wykonania tego planu. Odporność stadną na rocznicę zburzenia Bastylii (14 lipca – data oprócz mocnej symboliki jest np. we Francji uważana za początek prawdziwych wakacji)? Artykuł kończy się konkluzją, że to możliwe. [Bloomberg]
200 tysięcy dawek Sputnika V, które pięć tygodni temu zakupił w tajemnicy przed koalicjantami ówczesny premier Słowacji, to nie ta sama szczepionka, którą pod tą nazwą Rosja sprzedaje innym krajom – twierdzi słowacki Państwowy Instytutu Kontroli Leków. W reakcji na doniesienia strona rosyjska wzywa Słowację do zwrotu szczepionek, mówiąc o złamaniu warunków kontraktu i akcie sabotażu. Były już premier, Igor Matovič, zwrócił się do mediów, które pierwsze alarmowały o nieprawidłowościach, słowami: „Gratulacje, idioci!”. [Euronews]
Tak jak można się było spodziewać, Brexit doprowadził do ponownego konfliktu w Irlandii Północnej. W rocznicę podpisania Porozumienia wielkopiątkowego doszło do zamieszek, które trwały kolejnych 6 nocy. Konflikt między chcącymi unifikacji Irlandii a zwolennikami pozostania Irlandii Północnej w Wielkiej Brytanii rozgorzał, ponieważ brytyjscy lojaliści uważają, że porozumienie celne z UE łamie postanowienia wielkopiątkowe. [Vice News]
Czy po drugiej stronie kanału La Manche dzieje się coś ciekawego poza awanturami związanymi z Brexitem i akcją szczepień? Ostatnio odżywa w mediach dyskusja o Izbie Lordów. Osoby, które tam zasiadają (zwane parami), nie są wybierane w powszechnych wyborach. 26 z nich pełni rolę z powodu bycia duchownymi, 92 z powodu rodowodu, a 618 jest powołanych dożywotnio przez królową na wniosek premiera. New Statesman przedstawia zmiany, jakie zaszły w tej izbie na przestrzeni lat, oraz zastanawia się, czy całkowite jej zlikwidowanie to dobry pomysł. [New Statesman]
Czy amerykański Netflix tworzy właśnie wspólną, europejską kulturę? Taką nietypową tezę stawia The Economist. 58 milionów subskrybentów na kontynencie ogląda opatrzone napisami, a często nawet dubbingiem, filmy i seriale z sąsiednich krajów. Już połowa produkcji Netflixa nie pochodzi z USA, a w Europie powstaje właśnie 100 kolejnych (więcej niż przygotowują rodzimi nadawcy publiczni). Produkcje te mają w sobie coś z amerykańskiego rozmachu, a jednocześnie są nośnikiem elementów historii i kultury krajów, w których powstają. [The Economist]
Pierwszego kwietnia w Budapeszcie spotkali się Mateusz Morawiecki, Viktor Orban oraz Matteo Salvini, którzy chcą utworzyć w Parlamencie Europejskim nowe ugrupowanie. Padło wiele deklaracji o wspólnocie wartości i interesów. Co jednak rzeczywiście łączy i łączyć może tych polityków oraz ich środowiska? Co z prorosyjskością partnerów polskiego premiera? Odpowiada dr Dominik Héjj specjalizujący się w przybliżaniu nam węgierskiego świata, autor strony kropka.hu.
Po rosyjskiej stronie granicy z Ukrainą i jej okupowaną częścią Donbasu trwa postępująca koncentracja wojsk rosyjskich, o której informowaliśmy już tydzień temu. Rosjanie skutecznie wywierają psychologiczną presję na Ukrainę i Zachód, a także grają na podkopanie pozycji prezydenta Zełenskiego – zarówno na Ukrainie, jak i wśród zachodnich partnerów. Ruchy wojsk rosyjskich nie przekraczają poziomów widzianych w poprzednich latach podczas zimowo-wiosennego okresu szkolenia. Są to siły zdolne, bez dodatkowego wsparcia, do wykonania operacji, przed którą ostrzega ukraiński wywiad – wejścia regularnych sił rosyjskich do Donbasu. Co jest realnym zagrożeniem, a co blefem i polityczną grą? [Ośrodek Studiów Wschodnich], [Konflikty.pl]
Jeden z najaktywniejszych regionów sejsmicznych w Europie znajduje się w Rumunii. Przejawem tego było niszczycielskie trzęsienie ziemi, które miało miejsce w 1977 roku. Na gruzach sporej części starego miasta zbudowano monumentalną dzielnicę rządową, z kolosalnym Pałacem Parlamentu (kiedyś znanym jako Dom Ludowy). Analiza danych historycznych pokazuje, że silne trzęsienia ziemi zdarzają się w regionie z pewną kilkudziesięcioletnią regularnością. Wchodzimy właśnie w okres, w którym okolice Bukaresztu może nawiedzić kolejne silne trzęsienie ziemi. Jakie wnioski wyciągnął z poprzednich kataklizmów Bukareszt i jego władze, a także jak się żyje ze świadomością mogącej niebawem nadejść katastrofy? Opowiada Kamil Całus, analityk Ośrodka Studiów Wschodnich
Bliski i Środkowy Wschód
Dziesięciu emerytowanych admirałów tureckich zostało aresztowanych. Powodem było podpisanie się pod oświadczeniem sprzeciwiającym się budowie Kanału Stambulskiego. Według tureckiej prokuratury autorzy oświadczenia „naruszają ład konstytucyjny, szkodzą tureckiej demokracji oraz tureckim siłom zbrojnym”. To nie pierwszy raz, gdy krytyka planu Erdogana spotyka się z tak zdecydowaną odpowiedzią państwa – wcześniej za sprzeciw wobec inwestycji tureckie MSZ rozpoczęło śledztwo wobec burmistrza Stambułu. [Hürriyet Daily News], [Balkan Insight]
3 kwietnia w Jordanii aresztowano grupę wysoko postawionych polityków i wojskowych, w tym byłego następcę tronu, księcia Hamzę. Po zatrzymaniach jordański wicepremier oświadczył, że aresztowani spiskowali przeciwko bezpieczeństwu państwa, a pomagać im mieli agenci obcych państw. Król mówi o szoku i cierpieniu, a dawny następca tronu, pozostający w areszcie domowym, zapewnia o lojalności wobec króla. Czy rzeczywiście zamach stanu był przygotowywany? Kim są ci zewnętrzni aktorzy, którzy mieli być zamieszani w przewrót? Jakie mogą być inne powody zatrzymań? Próbują na to odpowiedzieć Tomasz Rydelek z blogu Puls Lewantu oraz dr hab. Łukasz Fyderek z Instytutu Bliskiego i Dalekiego Wschodu Uniwersytetu Jagiellońskiego w Raporcie Rosiaka. [Puls Lewantu]
W wydaniu 21. informowaliśmy o braku zaufaniu do szczepionek w Pakistanie. Dzisiaj przechodzimy przez linię Duranda i jesteśmy w Afganistanie. Tamtejsze ministerstwo zdrowia planuje zaszczepić do końca tego roku 20%, a do końca roku 2022 osiągnąć poziom 80% zaszczepionego społeczeństwa. Afganistan jest krajem bardzo górzystym z wieloma trudno dostępnymi regionami, a także rozdarty konfliktem, w wyniku którego rząd nie kontroluje całego terytorium państwa. Jednak planiści akcji szczepień nie są pesymistami – Talibowie zgadzają się na prowadzenie akcji na kontrolowanych przez nich terenach, a prowadzona akcja szczepień na polio pozwala rozpoznać główne trudności takiego przedsięwzięcia. Nie brakuje jednak wielu zagrożeń dla programu, które mogą poważnie ograniczyć jego zasięg. Na domiar złego, mieszkańcom Afganistanu w oczy zagląda klęska głodu. [The New Humanitarian]
Azja
„Niedźwiedź w cieniu smoka” w wolnym dostępie. Synteza Michała Lubiny poświęcona relacjom chińsko-rosyjskim to kompleksowe podsumowanie kontaktów między ww. państwami od początku lat 90. ubiegłego wieku do roku 2014. Dlaczego akurat ten okres? Rozpędzone reformami Denga Xiaopinga Chiny właśnie w tamtym czasie stopniowo doganiały, aż wreszcie całkowicie zdystansowały posowiecką Rosję. Stanowiło to dotychczas nienotowany rozdział w relacjach między dwiema potęgami. Państwa rywalizują ze sobą, acz Michał Lubina zwraca uwagę, że często nie jest to gra o sumie zerowej. Warte podkreślenia: praca ta to prawdziwy bestseller, doczekała się kilkunastu dodruków, a także angielskiego tłumaczenia. [Puls Azji]
Władze chińskie nie tylko od dekad knują, jak sprawić, żeby następny dalajlama był „prawomyślny”, czy jak odciąć Ujgurów od islamu. Intensyfikują też, zapoczątkowane latach 50., wysiłki skierowane na sinizację tamtejszego chrześcijaństwa. Jak przystało na kraj rządzony przez partię komunistyczną, istnieje odpowiedni plan pięcioletni „upatriotycznienia” każdej z pięciu uznawanych religii i jest on sukcesywnie realizowany. W przypadku katolików podpisana kilka lat temu umowa z Watykanem gwarantuje, że nikt wetowany przez Pekin nie zostanie chińskim katolickim biskupem. Większy problem dla władzy stanowią rozproszeni protestanci skupiający się w w coraz popularniejszych półoficjalnych „kościołach domowych”. [The Economist]
U nas jest trzecia fala koronawirusa, a w Indiach żniwa zbiera dopiero druga. Jednak nie tylko liczba zarażonych tam wzrasta. Liczba osób osób zaszczepionych rośnie w iście imponującym tempie. Jeśli interesuje Was, jak z pandemią radzi sobie jedno z największych państw na świecie, to odpowiedzi znajdziecie w artykule. [BBC]
Afryka
Niger (nie mylić z sąsiadującą Nigerią) był na czołówkach niektórych gazet, ponieważ miało tam nastąpić pierwsze demokratyczne przekazanie władzy. Dwa dni przed zaprzysiężeniem nowego prezydenta część wojska próbowała dokonać przewrotu wojskowego. Straż prezydencka odparła ich atak, a teraz nowy prezydent Mohamed Bazoum stoi przed trudnym zadaniem stabilizacji kraju rozchwianego przez niedawne wybory prezydenckie oraz wzrastającą liczbę ataków terrorystycznych. [DW]
Republika Południowej Afryki wysłała wojska do sąsiedniego Mozambiku po ataku bojowników tzw. Państwa Islamskiego na północne miasto Palma, o którym informowaliśmy w poprzednim wydaniu. Oświadczenie zostało ogłoszone podczas telewizyjnego przemówienia prezydenta RPA Cyrila Ramaphosy, który podkreślił potrzebę ochrony obywateli RPA w sąsiednim Mozambiku. Ogłoszenie to zbiegło się w czasie z informacją o wycofaniu się francuskiego giganta petrochemicznego Total z operacji w regionie objętym atakami islamistów. [DW]
Pandemia i związane z nią restrykcje w podróżowaniu w wielu miejscach spowodowały, iż można było odnieść wrażenie, że natura w bardzo szybkim tempie wykorzystała moment wytchnienia od naszej aktywności. Niestety nie wszędzie tak to zadziałało. Brak turystów i niedostatek lokalnych społeczności skutkują tym, że wokół wielu afrykańskich rezerwatów i parków narodowych narasta problem kłusownictwa. [The Economist]
Ameryka Łacińska
Prezydent Bolsonaro w ramach ratowania swojego szybko spadającego poparcia postanowił wymienić 1/4 ministrów w swoim rządzie. Przy okazji wdał się w konflikt z armią po tym, jak 3 przywódców brazylijskich sił zbrojnych podało się do dymisji w wyniku wcześniejszej dymisji ministra obrony. Chociaż związek prezydenta z resortami siłowymi jest nadal silny, to jednak w armii nie ma już takiego poparcia, jak kiedyś. [CNN], [Reuters]
„Przez dziesięciolecia Salwadorczycy mówili o «14 rodzinach», które rzekomo kontrolują kraj. W Gwatemali stereotyp mówi o ośmiu rodzinach; w Hondurasie jest ich pięć. Dokładne liczby to mit, ale nierówność i mała mobilność społeczna, o których mówią takie opowieści, są prawdziwe.” Artykuł z The Economist pokazuje początek tych mechanizmów w poszczególnych krajach. Dowiecie się też, jak grupy oligarchiczne powoli zaczynają tracić władzę. [The Economist]
O fali przemocy i problemach ciężko doświadczonego Haiti informowaliśmy już w poprzednich wydaniach. Jednym z obserwowanych zjawisk jest wzrost liczby oraz zuchwałości sprawców porwań dla okupu, których ofiarami padają już nie tylko ludzie zamożni. Państwo sobie z nimi nie radzi – niedawna pokazowa policyjna operacja zakończyła się śmiercią 4 funkcjonariuszy i spaleniem radiowozu. Czy powodem, dla którego gangi pozostają bezkarne, jest polityczna protekcja? Odpowiada Maciej Okraszewski z Działu Zagranicznego.
Ameryka Północna
Amerykański Sąd Najwyższy przyznał rację Google w sporze z Oracle w głośnej, ciągnącej się przez dekadę, sprawie odtworzenia przez Google API (interfejsu programistycznego) należącej do Oracle Javy w systemie Android. Zdaniem sądu nie wykraczało to poza dozwolony użytek. Rozstrzygnięcie sporu między gigantami technologicznymi, w którym ciężko jakiejś stronie szczerze kibicować, zdaje się być długofalowo pozytywne dla wolności myśli i rozwoju technologicznego, gdyż wyróżnia interfejsy jako osobną kategorię własności intelektualnej od ich implementacji. Może to ułatwić zastępowanie pewnych kluczowych korporacyjnych rozwiązań identycznymi funkcjonalnie, ale niezależnie stworzonymi odpowiednikami. [The Verge]
Jaki jest sens przepisów, które mają dbać o środowisko i bezpieczeństwo mieszkańców, kiedy nie są one egzekwowane? Coraz więcej osób zadaje sobie to pytanie w stanie Kalifornia w kontekście firm wydobywających ropę. Jednak łamanie przepisów przez firmy i niepłacenie nałożonych kar nie jest jedynym problemem. Równie problematyczne jest zachowanie organu, który te firmy ma nadzorować: bałagan w papierach (umożliwiający unikanie płacenia kar przez formalnie ukarane firmy), brak spójnego systemu informacyjnego czy niechęć do nakładania maksymalnych kar, nawet za ciężkie przewinienia, to tylko niektóre z zaniedbań. [Pro Publica]
Administracja Bidena chce, żeby szacowany obecnie na 2 biliony dolarów plan inwestycji w amerykańską infrastrukturę był finansowany z podatków, a nie deficytu, jak koronawirusowe pakiety stymulacyjne. Jednym ze źródeł ma być podwyżka obniżonego przez Trumpa z 35% na 21% podatku korporacyjnego do poziomu 28%, co dałoby jednak tylko około połowy wymaganej w następnej dekadzie sumy. Dlatego też dodatkowo dwukrotnie ma wzrosnąć podatek od zagranicznych zysków firm – z 10,5% do 21% z jednoczesnym jego uszczelnieniem. Czy podwyżkę podatków uda się przeprowadzić w planowanej formie? Może być to trudne, gdyż w Senacie przewaga Demokratów jest najmniejsza z możliwych, a demokratyczny senator Joe Manchin żąda okrojenia planów podwyżki podatków w zamian za swoje poparcie. W obawie o ucieczkę firm za granicę mnożą się pomysły wprowadzenia globalnego minimum „CITu”, proponowane np. przez Janet Yellen, byłą szefową FED, obecnie stojącą na czele Departamentu Skarbu USA. [The Economist]
Oceania
Nadmierna śmiertelność rdzennych mieszkańców Australii w aresztach i więzieniach jest problemem, na który aktywiści zwracali uwagę od lat. Jednak mimo starań rządowych w marcu miała miejsce kolejna czarna seria. W tym miesiącu zmarł już piąty osadzony w więzieniu Aborygen. Senator Pat Dodson, sam wywodzący się z rdzennych ludów, nazywa to skandalem. [The Guardian]
Ekonomia i Gospodarka
Wiele krajów Globalnego Południa znajduje się w impasie. Z jednej strony mają one trudności z opanowaniem rosnących długów publicznych. Z drugiej strony niesprawiedliwie cierpią z powodu antropogenicznego globalnego ocieplenia, spowodowanego głównie przez rozwinięte kraje Globalnej Północy. Z tego względu Bank Światowy oraz Międzynarodowy Fundusz Walutowy prowadzą rozmowy na temat pomysłu, który nazywają zieloną naprawą ekonomii. [The New York Times]
34% amerykańskich pracowników prędzej poszuka sobie nowego pracodawcy, niż zrezygnuje z pracy zdalnej po pandemii. Połowa respondentów oczekuje pracy w trybie hybrydowym i chce dzielić czas między dom i biuro. Firmy, które będą chciały zachęcić swoich pracowników do powrotu do biura, będą prawdopodobnie musiały zaoferować więcej elastyczności – swobodne godziny pracy, lżejszy dress code, pokrycie kosztów dojazdów, opiekę nad dziećmi itd. [Psych News Daily]
Nauka i Technologia
Nowe podejście w tworzeniu szczepionek na HIV doprowadziło do wytworzenia przeciwciał u 97% uczestników w pierwszych próbach na ludziach. Jest to przełomowy wynik, który daje nadzieję, że jesteśmy już blisko wyprodukowania szczepionki przeciw temu wirusowi, z czym borykamy się od kilku dekad. Docelowa szczepionka powstanie prawdopodobnie w technologii mRNA we współpracy z firmą Moderna. [European Pharmaceutical Review]
„Szwedzki Urząd ds. Żywności opublikował kilka lat temu raport w kwestii wpływu ekojedzenia na środowisko. Pierwsze, co się rzuca w oczy, to że nie da się powiedzieć jednoznacznie, czy jedzenie ekologiczne jest lepsze od konwencjonalnego.” - pisze Damian Parol na swoim blogu. W artykule znajdziecie przystępne podsumowanie wniosków z tego raportu. Jest to też świetna okazja, żeby przypomnieć artykuł z naszego serwisu matki o tym, jak w kwestii bioróżnorodności żywność eko/bio przegrywa z żywnością GMO. [Damian Parol], [Neuropa]
Czy medycyna może być rasistowska? Wydawałoby się, że badania oraz książki, jakie na ten temat napisano, nie powinny pozostawiać wątpliwości, że istnieją systemowe problemy. Jednak topowe medyczne czasopismo JAMA: The Journal of the American Medical Association wypuściło podcast, w którym jego pracownicy otwarcie temu przeczyli. Reakcja środowiska była ostra, prowadzący audycję redaktor ustąpił ze stanowiska, a redaktor naczelny został wysłany na urlop administracyjny. Jednak to może nie wystarczyć, żeby przekonać naukowców, którzy zadeklarowali, że nie będą swoich prac publikować w tym czasopiśmie. [BuzzFeed News]
Jakie są limity przestrzenne poznania świata fizycznego? Toby Odd z Oksfordu w popularnonaukowym artykule wyróżnia cztery obszary wszechświata: podatny na nasz wpływ, obecnie obserwowalny, ostatecznie obserwowalny i maksymalnie obserwowalny. Na ponad 40 stronach w przystępny sposób wyjaśnia, jak te obszary zmieniają się w czasie i co z tego wynika w kontekście hipotetycznej ekspansji ludzkiej poza Ziemię. [arXiv]
Idee, Kultura, Społeczeństwo
Dwa wydania temu pisaliśmy o naukowych teoriach świadomości, które niestety dopiero raczkują. Prędzej niż później możemy jednak stanąć przed dylematem: czy sztuczna inteligencja, która „stoi przede mną”, jest świadoma? To ważne pytanie, od którego nie ma łatwej ucieczki. Od odpowiedzi na nie zależy, czy taki byt powinien być przedmiotem ochrony moralnej jak inne osoby i np. powinien być chroniony przed anihilacją z byle powodu. Zależy od tego także – pośrednio – perspektywa przedłużenia naszego życia biologicznego w formie cyfrowej, jak w kultowym odcinku „San Junipero” serialu Black Mirror. O pomysłach na „test Turinga dla świadomości” przeczytacie w artykule. [Nautilus]
Z fenomenem świadomości łączy się też koncepcja wolnej woli, a przynajmniej jej percepcji. Czy wolna wola istnieje? Zapraszamy do wysłuchania opinii fizyków, filozofów i naukowców. Znajdziecie tu wypowiedzi ludzi takich jak Daniel Dennett, Steven Pinker czy Michio Kaku.
Pewien poeta namawiał, aby dostrzec nieskończoność w ziarnku piasku. My proponujemy zobaczyć, jak w praktyce wyglądają polskie poszukiwania odpowiedzi na globalne problemy z wyobraźnią polityczną. Oto krótka recenzja książki wydanej przez republikańską Nową Konfederację, którą zamieścił katolicki miesięcznik Znak. Mamy tutaj pytania o to, jak myśl polityczna ma się do nieprzewidywalnej rzeczywistości i jaka jest kondycja tradycyjnego konserwatyzmu w dobie populistycznej prawicy. Czy Nowa Konfederacja będzie polską wersją lekarstwa na „śmierć konserwatyzmu”, którą jakiś czas temu ogłosił tygodnik The Economist? Recenzent zdaje się mieć na to nadzieję. [Miesięcznik Znak], [The Economist]
Jak nauczyć się dobrze pisać po angielsku (i nie tylko)? Warto w tym celu naśladować najlepszych, wśród których niewątpliwie można wymienić słynący z dobrego stylu The Economist. Parę podpatrzonych w tygodniku zasad zdradza Ahmed Soliman, dla którego angielski jest drugim językiem. Soliman zdecydował się podzielić swoimi doświadczeniami w doskonaleniu stylu i zapoczątkował nowy substackowy newsletter w temacie. Warto też wspomnieć, że sama gazeta wydała już dwanaście książkowych edycji poradnika „The Economist Style Guide”. [Built By Words @ Substack]