Pomocnik Neuropejski: Podręcznik do HiT
[I]m bardziej atrakcyjne okazywały się u nas zachodnie idee, technologie czy wzory konsumpcyjne i im zatem szybsze było ich przenikanie do różnych klas społeczeństwa, tym silniej artykułowana była w literaturze i prasie pogarda dla Zachodu.
Świat zwyrodniały. Lęki i wyroki krytyków nowoczesności, Jerzy Jedlicki
Osławiony podręcznik Wojciecha Roszkowskiego to symptom kontrrewolucji, która trwa nieprzerwanie od 2015 roku. Wraz z dojściem do władzy Prawa i Sprawiedliwości polskie społeczeństwo doświadcza konserwatywnego przewrotu, możliwego dzięki zniszczeniu przez tę partię trójpodziału władzy (Trybunał Konstytucyjny, Sąd Najwyższy) i stworzeniu monstrualnego systemu propagandowego (TVP, „OrlenPress”, media partyjne finansowane poprzez reklamy spółek skarbu państwa). Jaki jest cel tych działań? Z jednej strony umocnienie władzy Prawa i Sprawiedliwości, z drugiej odwrócenie przemian kulturowych, jakie miały miejsce w ostatnim 30-leciu. Roszkowski et consortes głęboko wierzą w to, że wspomniane przemiany kulturowe - wzrastające poparcie dla aborcji, akceptacja osób LGBTQ, postępująca laicyzacja - są esencjonalnie złe. Jedynym lekarstwem jest powrót do wartości tradycyjnego katolicyzmu. Czasem jest to osiągane za sprawą przejętego przez partię Trybunału Konstytucyjnego, jak w sprawie aborcji. Czasem dzięki szkolnemu podręcznikowi głoszącemu podrzędność dzieci urodzonych dzięki metodzie in vitro.
W obliczu tych skoordynowanych działań aparatu państwa wspieranego przez Kościół i legion konserwatywnych instytucji trzeba podkreślać, że podręcznik Roszkowskiego nie jest przypadkiem, tylko elementem szerokiego procesu. Odbywa się on wbrew opinii społecznej. Za zaostrzeniem prawa do aborcji było raptem 10% Polaków, podręcznik Roszkowskiego wzbudził powszechne oburzenie, nawet wśród niektórych członków partii władzy. Wydaje się, że mamy do czynienia z całkowitym rozejściem się emocji i poglądów społeczeństwa i ludzi, którzy tworzą prawo i tzw. sferę publiczną. Dlatego zdecydowaliśmy się przypomnieć o naszym Niezbędniku i Kanonie, czyli zbiorach książek, które prezentują światopogląd odmienny od reakcyjnego katolicyzmu, głosząc wolność, równość i tolerancję.
W szczególności polecamy Rodowody niepokornych Bohdana Cywińskiego z Niezbędnika tym, którzy chcą lepiej zrozumieć figurę Polaka-katolika (Roszkowski bez wątpienia jest jego współczesnym wcieleniem). Z kolei osobom bardziej zainteresowanym światowym pochodem konserwatywnych autorytaryzmów, jaki dzisiaj obserwujemy, polecamy O tyranii. Dwadzieścia lekcji z dwudziestego wieku Timothy’ego Snydera z Kanonu.
Wywiad z radcą prawnym, reprezentującego poszkodowanych przez Wojciecha Roszkowskiego, który w podręczniku przedstawił swoje prywatne, obraźliwe opinie na temat osób urodzonych dzięki metodzie in vitro. Takie osoby, oraz ich rodzice, zdecydowały się dochodzić swoich praw przed sądem i żądać przeprosin od Roszkowskiego. [OKO.press]
Zachęcamy do zapoznania się z procesem powstawania podręcznika Roszkowskiego, który został ujawniony przez zaprzyjaźnionego twitterowicza Ośrodek Badań Polski. Jak się okazuje znaczne fragmenty podręcznika zostały przepisane słowo w słowo z wcześniejszych, publicystycznych książek autora. [Ośrodek Badań Polski @ Twitter]
Podręcznik Roszkowskiego to dopiero początek, kończy się on bowiem na 1979 roku. Dzięki rozporządzeniu ministra edukacji możemy dowiedzieć się, co jeszcze czeka uczniów. Nie chcemy psuć niespodzianki, więc tylko zapraszamy do lektury artykułu. [Gazeta.pl]
Ale skandalicznych treści w książce Roszkowskiego jest znacznie więcej… dostało się nawet niektórym nurtom muzycznym.
Drogi czytelniku, dziękujemy, że jesteś z nami. Uważasz, że więcej osób powinno przeczytać ten numer lub chcesz podziękować nam za tworzenie go?